Kolki u noworodka – Fizjoterapia, Terapie nowoczesne, Osteopatia, Trening – FizjoHuta

Zrozumienie problemu – czym są kolki u noworodka?

Kolki u noworodka to epizody intensywnego, trudnego do ukojenia płaczu, trwające zwykle ponad trzy godziny dziennie, powtarzające się przynajmniej trzy dni w tygodniu i występujące przez co najmniej trzy kolejne tygodnie. Maluch nagle zaczyna prężyć ciało, podkurczać nóżki, jego brzuszek staje się napięty, a twarz czerwienieje. Objawom towarzyszy często głośne oddawanie gazów lub odruchowe połykanie powietrza, co tylko potęguje dyskomfort. W literaturze wskazuje się, że kolki u noworodka pojawiają się najczęściej między 2. a 6. tygodniem życia, osiągając szczyt około 6.–8. tygodnia, a następnie stopniowo ustępują do końca 3.–4. miesiąca. Szacuje się, że problem dotyczy 10–40 % wszystkich niemowląt, przy czym częstotliwość może różnić się w zależności od kryteriów diagnostycznych i kultury raportowania.

Przyczyny nie są jednoznaczne, ale eksperci wymieniają kilka prawdopodobnych mechanizmów. Niedo­jrzałość przewodu pokarmowego sprawia, że trawienie mleka (zarówno modyfikowanego, jak i kobiecego) bywa nieefektywne, co prowadzi do nadmiernej fermentacji i gromadzenia gazów. Istotną rolę odgrywa również kształtująca się dopiero mikrobiota jelitowa; badania pokazują, że dzieci z kolką mają mniej zróżnicowaną florę bakteryjną. U części niemowląt kluczowe znaczenie ma nadwrażliwość na białka mleka krowiego lub nietolerancja laktozy, choć to rzadziej spotykane czynniki. Coraz głośniej mówi się także o wpływie niedojrzałego układu nerwowego, który powoduje trudności w regulacji stanów emocjonalnych i reakcji na bodźce środowiskowe. Nie bez znaczenia pozostaje napięcie rodziców – stres opiekunów może nasilać płaczliwe epizody dziecka, tworząc błędne koło dyskomfortu.

Nowoczesne terapie na kolki – fizjoterapia jako skuteczne rozwiązanie

Gdy pojawiają się kolki u noworodka, wielu rodziców kojarzy ulgę głównie z herbatkami lub masażem brzuszka. Tymczasem fizjoterapeuci oferują precyzyjne, poparte badaniami metody, które wpływają na układ nerwowy, pokarmowy i mięśniowo-powięziowy malucha. Pierwszym krokiem jest szczegółowa ocena napięcia mięśniowego, symetrii ułożenia ciała oraz wzorców oddechowych. Dzięki temu specjalista może dobrać indywidualny plan działania, uwzględniając również czynniki takie jak sposób karmienia czy pozycje do snu.

Najczęściej stosowana jest delikatna terapia manualna i osteopatia wisceralna, która wspiera motorykę jelit i łagodzi wzmożone napięcie w obrębie przepony. Uzupełnieniem bywa łagodny stretching obręczy biodrowej, kinezjotaping redukujący gazy oraz techniki oddechowe poprawiające pracę przepony. Coraz większą popularność zyskują sesje z wykorzystaniem ciepłych okładów parafinowych i mikrodrgań wibracyjnych – rozwiązania te stymulują krążenie w obrębie brzuszka, przynosząc szybką ulgę w bólu.

Regularne wizyty w gabinecie FizjoHuta trwają zwykle 20–30 minut i obejmują także edukację rodziców. Opiekunowie uczą się prostych chwytów antykolkowych, prawidłowego noszenia oraz terapeutycznego „treningu” pozycyjnego, które można powtarzać w domu. Dzięki temu wsparcie dla kolki u noworodka dzieje się 24 godziny na dobę, a maleństwo szybciej odzyskuje spokój. Dodatkowo obserwuje się lepszy sen, bardziej regularne wypróżnienia i poprawę jakości karmienia, co przekłada się na większy komfort całej rodziny.

Osteopatia w walce z kolką – naturalne podejście

Osteopatia postrzega organizm niemowlęcia jako spójną całość, w której napięcia w jednym obszarze mogą wywoływać objawy w innym. Kolki u noworodka często łączą się z przeciążeniami przepony, jelit oraz układu nerwowego, powstałymi w trakcie ciąży i porodu. Podczas wizyty osteopata przeprowadza dokładny wywiad z rodzicami, obserwuje oddech i ułożenie ciała malucha, a następnie stosuje delikatne techniki manualne. Miękkie uciski okolic brzucha i klatki piersiowej rozluźniają przeponę, mobilizacje kości krzyżowej poprawiają pracę nerwu błędnego, a subtelne techniki czaszkowo-krzyżowe wpływają na układ przywspółczulny, co przyspiesza dojrzewanie motoryki jelit. Cała procedura jest bezbolesna, trwa 30–45 minut i przypomina raczej kołysanie niż klasyczny masaż.

Regularne wizyty – zazwyczaj 3–5 spotkań w odstępach tygodnia – mogą znacząco zmniejszyć częstotliwość i natężenie kolki u noworodka. Rodzice zauważają, że dziecko szybciej zasypia, rzadziej się pręży, a epizody płaczu skracają się nawet o połowę. Dodatkowo osteopata przekazuje proste ćwiczenia i pozycje do karmienia, które wspierają efekt terapii w domu. Wybór tej metody bywa podyktowany chęcią uniknięcia farmakoterapii oraz pragnieniem holistycznej opieki nad niemowlęciem. Osteopatia, traktując przyczynę, a nie tylko objaw, poprawia ogólną równowagę organizmu i wpływa korzystnie na samopoczucie całej rodziny.

Dowiedz się więcej – Kliknij tutaj: https://fizjohuta.pl/

Autorzy:

Nie dodano autora wpisu.
Umów wizytę