Czy zastanawiałeś/aś się, dlaczego długotrwałe siedzenie powoduje ból, napięcie i dyskomfort? Odpowiedź tkwi w mechanizmach naszego ciała, które adaptuje się do warunków, w jakich przebywa przez większość czasu. Czy i Tobie doskwiera praca siedząca?
Praca siedząca – jak działa ciało?
Jeśli nasze włókna (kolagenowe) w ciele ślizgają się między sobą regulujemy swoją postawę. Ciągle narażamy układ nerwowy na nowe bodźce, do których się przyzwyczaja i uczy się na nie reagować. Czuje się „bezpiecznie” w ruchu, który zna.
Jeśli ruchu w ciele jest bardzo mało układ nerwowy przyzwyczaja się również do tej sytuacji.
- Mały zakres ruchu jest zapamiętywany i każdy większy powoduje dyskomfort, drażnienie zakończeń nerwowych.
- Brak ruchu ogranicza też pompę mięśniową powodując gorszą wymianę płynów więc i usuwanie produktów przemiany materii. Gorzej się regenerujemy.
Zmiana wymaga czasu.
I teraz najważniejsze. Jeśli chcemy to zmienić musimy uzbroić się w cierpliwość.
WYMIANA I ZMIANA BUDOWY UKŁADU WŁÓKIEN KOLAGENOWYCH TRWA ROK! Ale już każda zmiana w życiu codziennym, permanentna wpływa na te zmiany roczne.
Kiedyś pisałam już przykład w tym temacie:
Kiedy zawodnik zmienia dyscyplinę sportu transformacji ulega również struktura i sprężystość jego tkanek. Nawet jeśli oficjalnie nie startujesz (JESZCZE :)) w zawodach, to w swoim życiu jesteś zawodnikiem mniej lub bardziej ruchowym. Twoje ciało się adaptuje, jeśli długo już siedzisz – do POZYCJI SIEDZĄCEJ.
Praca siedząca – ciekawostka!
Badania pokazują, że po roku siedzenia adaptujemy się do tej pozycji w aż 50% włókien kolagenowych! A teraz zastanów się – ile lat już siedzisz? To właśnie dlatego tak często powtarzam: najlepsza pozycja to następna pozycja. Każda zmiana wymusza ruch, choćby minimalny, i poprawia przepływ płynów w ciele.
Od jakiego ruchu zacząć jeśli dużo siedzę?
Usiądź i zapisz, zastanów się i nie działaj “na szybko”. Wiesz dlaczego wszystkie postanowienie “od poniedziałku” nie wychodzą? Bo są rzucone na wiatr i nieprzemyślane. Jeśli naprawdę chcesz zmiany zdecyduj o tym świadomie, realnie i dzisiaj. Nie czekaj na lepszy moment.
Zapisz co już masz i co możesz zmienić, ja podrzucam Ci kilka propozycji, które często aplikują moi pacjenci.
- budzik, który przypomni Ci o zmianie ułożenia;
- karton na biurko ułożony pod który przez chwilę pozwoli Ci popracować na stojąco;
- chodzenie podczas rozmów telefonicznych;
- wybieranie schodów zamiast windy na co dzień jest już mówione na prawo i lewo, ale czy faktycznie oprócz tego, że o tym wiesz, to stosujesz?
- krótka mobilizacja w przerwie od pracy/ po pracy/ przed pracą;
Szukasz więcej ruchowych inspiracji? Zerknij na mojego Instagrama!