Zapalenie ścięgna Achillesa – sposoby na autoterapię!

Czym jest w ogóle tendinopatia?


Czym jest i jak sobie z nim poradzić, jak samodzielnie zmniejszyć dolegliwości bólowe? O tym opowiem Wam w dzisiejszym wpisie. Jednak zacznijmy od samego początku. Tendinopatia to zapalenie ścięgna, czyli proces toczący się w obrębie włókien ścięgnistych, które budują ścięgno – element łączący staw z mięśniem. Ścięgno Achillesa jest najgrubszym oraz najbardziej wytrzymałym ścięgnem w organizmie człowieka, ale ze względu na swoją budowę i przede wszystkim – funkcję oraz lokalizację narażone jest na wiele dysfunkcji, np. urazów i przeciążeń. Urazy ścięgna Achillesa są jednymi z najczęstszych występujących w tym rejonie.

Jak objawia się zapalenie ścięgna Achillesa?


Zapaleniu ścięgna Achillesa towarzyszy miejscowy ból. Często określany jest jako tępy, ostry, miejscowy. Nasila się podczas ruchu i aktywności fizycznej. Kolejne objawy to sztywność oraz ograniczenie ruchomości. W początkowej fazie często może pojawić się obrzęk oraz tkliwość tej okolicy. W późniejszym okresie na długości ścięgna można wyczuć charakterystyczne „grudki” i zgrubienia.

Jak dochodzi do zapalania ścięgna Achillesa i jak zaprzestać dalszej progresji?

Przyczyną zapalenia może być zarówno uraz, jak i przeciążenie. Urazy najczęściej zdarzają się wśród sportowców, którzy narażeni są na szybkie starty. Przeciążenie struktury jest częściej występującą przyczyną. W ścięgnie dochodzi wtedy do wielu mikrourazów, które zaburzają prawidłowe funkcjonowanie w obszarze łydki.

Przyczyn, przez które dochodzi do mikrourazów, jest wiele, jednak głównie należy zwrócić uwagę na kilka podstawowych:

  • Błędy treningowe, źle dostosowany trening – szybkie gwałtowne ruchy czy brak rozgrzewki.
  • Słabo rozciągnięty mięsień brzuchaty łydki.
  • Powikłania innych urazów kończyn dolnych i zbyt szybki powrót do aktywności, bez odpowiedniej fizjoterapii.
  • Źle dopasowane obuwie.
  • Długotrwałe powtarzanie jednej aktywności fizycznej.

Jak zapobiegać?

  • zdrowy, aktywny tryb życia,
  • różnorodne i funkcjonalne ćwiczenia,
  • regularne rozciąganie – zwłaszcza mięśnia brzuchatego łydki,
  • zmniejszenie intensywności i gwałtowności ćwiczeń,
  • prawidłowe obuwie.

Autoterapia, czyli jak samodzielnie zmniejszyć dolegliwości bólowe

  1. Rolowanie
    Za pomocą rollera znajdź najbardziej tkliwy obszar. Przytrzymaj w tym miejscu roller lekko dociskając. Po chwili przesuwaj roller wzdłuż łydki w jedną i drugą stronę, tak, żeby całość zajęła co najmniej 4 minuty. Wykonuj dwa razy dziennie. Kompresja, czyli nacisk na tkanki, spowoduje przyspieszenie przepływu krwi wraz ze składnikami odżywczymi i tlenem oraz polepszenie samego ukrwienia tkanek i przyspieszenie regeneracji.
  2. Rozciąganie mięśnia brzuchatego łydki
    Do ćwiczenia wykorzystujemy taśmę do ćwiczeń lub ręcznik. W pozycji siedzącej, mając nogę prostą w kolanie, zahaczamy taśmą o śródstopie. Zginamy stopę, kierując ją na siebie. Powinniśmy czuć rozciąganie w łydce. Utrzymujemy tę pozycję 30s. Powtarzamy ćwiczenie 3 razy, dwa razy dziennie.

Wyszukaj na blogu

Autorzy:

Agnieszka Burska

fizjoterapeutka

Cześć, jestem Agnieszka i jestem absolwentką AWF w Katowicach. Na co dzień pracuję z osobami z różnymi dysfunkcjami bólowymi spowodowanymi urazami (np. zerwania mięśni, więzadeł; skręcenia), a także z przeciążeniami. Zajmuję się fizjoterapią ortopedyczną, zarówno przed, jak i pooperacyjną (np. pacjentami po operacji endoprotezy biodra czy rekonstrukcji więzadeł). Do FizjoHuty dołączyłam w kwietniu, jednak pracuję w zawodzie prawie 3 lata.

W swojej pracy wykorzystuję wiedzę zdobytą na studiach oraz licznych kursach, które pozwalają mi stale rozwijać swój warsztat oraz umiejętności praktyczne. Stawiam na obszerny wywiad, całościowe spojrzenie i dotarcie do źródła problemu.

Zależy mi na świadomości i edukacji pacjenta jak samodzielnie kontynuować terapię i ćwiczenia. Pracuję takimi technikami jak terapia manualna, terapia tkanek miękkich, sucha igłoterapia i pinoterapia.

Najbardziej w swojej pracy lubię współpracę i rozmowę z pacjentem, która przekłada się na pozytywne efekty naszej pracy.  Edukuję, jak samodzielnie kontynuować terapię i dbać o swoje zdrowie, tak, aby zapobiegać dalszym dolegliwościom.

Agnieszka Burska

fizjoterapeutka

Cześć, jestem Agnieszka i jestem absolwentką AWF w Katowicach. Na co dzień pracuję z osobami z różnymi dysfunkcjami bólowymi spowodowanymi urazami (np. zerwania mięśni, więzadeł; skręcenia), a także z przeciążeniami. Zajmuję się fizjoterapią ortopedyczną, zarówno przed, jak i pooperacyjną (np. pacjentami po operacji endoprotezy biodra czy rekonstrukcji więzadeł). Do FizjoHuty dołączyłam w kwietniu, jednak pracuję w zawodzie prawie 3 lata.

W swojej pracy wykorzystuję wiedzę zdobytą na studiach oraz licznych kursach, które pozwalają mi stale rozwijać swój warsztat oraz umiejętności praktyczne. Stawiam na obszerny wywiad, całościowe spojrzenie i dotarcie do źródła problemu.

Zależy mi na świadomości i edukacji pacjenta jak samodzielnie kontynuować terapię i ćwiczenia. Pracuję takimi technikami jak terapia manualna, terapia tkanek miękkich, sucha igłoterapia i pinoterapia.

Najbardziej w swojej pracy lubię współpracę i rozmowę z pacjentem, która przekłada się na pozytywne efekty naszej pracy.  Edukuję, jak samodzielnie kontynuować terapię i dbać o swoje zdrowie, tak, aby zapobiegać dalszym dolegliwościom.

Agnieszka Burska

fizjoterapeutka

Cześć, jestem Agnieszka i jestem absolwentką AWF w Katowicach. Na co dzień pracuję z osobami z różnymi dysfunkcjami bólowymi spowodowanymi urazami (np. zerwania mięśni, więzadeł; skręcenia), a także z przeciążeniami. Zajmuję się fizjoterapią ortopedyczną, zarówno przed, jak i pooperacyjną (np. pacjentami po operacji endoprotezy biodra czy rekonstrukcji więzadeł). Do FizjoHuty dołączyłam w kwietniu, jednak pracuję w zawodzie prawie 3 lata.

W swojej pracy wykorzystuję wiedzę zdobytą na studiach oraz licznych kursach, które pozwalają mi stale rozwijać swój warsztat oraz umiejętności praktyczne. Stawiam na obszerny wywiad, całościowe spojrzenie i dotarcie do źródła problemu.

Zależy mi na świadomości i edukacji pacjenta jak samodzielnie kontynuować terapię i ćwiczenia. Pracuję takimi technikami jak terapia manualna, terapia tkanek miękkich, sucha igłoterapia i pinoterapia.

Najbardziej w swojej pracy lubię współpracę i rozmowę z pacjentem, która przekłada się na pozytywne efekty naszej pracy.  Edukuję, jak samodzielnie kontynuować terapię i dbać o swoje zdrowie, tak, aby zapobiegać dalszym dolegliwościom.