Przejadanie się – czym jest?
Przejadanie się, czyli połączenie przyjemności ze smakowitego jedzenia, a przy okazji dyskomfort żołądkowy. Chyba każdy z nas zna to uczucie… Mimo sygnału sytości czasami to właśnie przyjemność wygrywa i jemy nadal bez opamiętania. Dlaczego tak się dzieje i tak ciężko zachować nam kontrolę mimo fizjologicznych sygnałów sytości?
Najczęstsze przyczyny przejadania się:
Głodzenie się albo zbyt restrykcyjna dieta
Kiedy jesz za mało, a Twój organizm działa na bardzo niskim poziomie energii (kalorii), w pewnym momencie zaczyna brakować rezerw energii i silnej woli! To wtedy priorytetową potrzebą staje się dostarczenie energii na już. To dlatego słodycze, słone przekąski i ogólnie wysokoprzetworzona żywność są pierwszym wyborem podczas napadu.
Nieodpowiednio zbilansowane posiłki
Napady, szczególnie te wieczorne, mogą być także efektem źle skomponowanych posiłków w ciągu dnia. Jeśli cały dzień opieramy swoje posiłki na samych produktach niskokalorycznych albo wysokokalorycznych, ale nie sycących nas na długo, to zwiększamy ryzyko przejedzenia się wieczorem. Przykładowo owsianka z owocami, będzie o wiele mniej sycąca niż taka sama owsianka, ale dodatkowo z orzechami czy jogurtem. Nawet przy tej samej kaloryczności.
Zakazy i nakazy
To również może stanowić czynnik zapalny, który prowadzi do napadu. Człowiek dąży do wolności również w aspekcie żywienia. Dlatego zawsze staram się, aby w Waszych planach (oczywiście, o ile stan zdrowia na to pozwala) pojawiły się ulubione produkty. W tym nawet słodycze, alkohol i inne smakowitości (z umiarem i rozsądkiem, ale tak, aby nie stały się produktem zakazanym). Natomiast tutaj warto pamiętać, że nie ma zmiany bez zmiany i każdy proces poprawy nawyków żywieniowych, zdrowia czy redukcji masy ciała wymaga jakiś „wyrzeczeń albo ograniczeń”.
Niezaopiekowane emocje a przejadanie się
Napięcie, stres, setki bodźców każdego dnia, które docierają do naszego organizmu. W tych trudniejszych dla nas momentach mózg dąży do przyjemności, dlatego często „uzależniamy się” od różnych substancji/czynności. Jedzenie jest jedną z nich. Dopóki nie opracujemy innych dróg regulacji emocji, możemy szukać ujścia napięcia/smutku/złości np. w słodyczach. Dlatego tak ważne jest, abyśmy nauczyli się radzić z emocjami w inny sposób, niż je zadając.
Utrwalony nawyk
Utrwalony nawyk automatyzuje nasze zachowania, dzięki którym działamy w utrwalonym schemacie, przez co ciężko się go pozbyć… Jeśli raz, drugi, trzeci w danej sytuacji (np. dużego stresu w pracy) sięgniemy po czekoladę, zaczynamy budować i utrwalać pętle nawyku. Dlatego bardzo ważne jest zrozumienie i podjęcie próby zmiany takiego przyzwyczajenia.
Ciągłe myślenie o jedzeniu
To sygnał alarmowy, które może świadczyć o zaburzonej relacji z jedzeniem. U osób zdrowych takie myśli pojawiają się w sytuacjach głodu bądź jedzenia, które znajduje się w pobliskim otoczeniu. Jeśli jednak przez cały dzień Twoje myśli krążą wokół posiłków, kalorii czy wielkości porcji, w Twoim organizmie wydziela się grelina, czyli hormon, który zwiększa łaknienie i stymuluje Cię do jedzenia. Jak więc widzisz, samo obsesyjne myślenie o jedzeniu również może doprowadzić do epizodu przejedzenia.
Przejadanie się – podsumowanie
Jak sam/a widzisz, w przypadku napadów jedzenia najważniejsze i kluczowe będzie zlokalizowanie przyczyny takiego zachowania. Kolejno zaś praca nad przerwaniem błędnego koła działania. Warto więc się obserwować, dzięki temu, możemy wyeliminować przyczynę napadu albo znaleźć inny sposób na reakcję w danej sytuacji. Samoświadomość jest tutaj kluczowa!