Choroba młodych sportowców… czyli Osgood-Schlatter

Choroba młodych sportowców… czyli Osgood-Schlatter

Osgood-Schlatter to choroba, która dotyka młodych sportowców (przeważnie chłopców) w wieku ok. 10-15 lat. Okres ten jest związany z czasem pokwitania, kiedy w ciele zachodzi wiele zmian podczas dojrzewania. Następuje wtedy szybki wzrost oraz zmiany w budowie ścięgien. Choroba Osgood-Schlattera nazywana jest inaczej jałową martwicą guzowatości kości piszczelowej. Guzowatość piszczeli to właśnie miejsce, gdzie przyczepia się ścięgno jednego z najbardziej znanych mięśni – czworogłowego uda.

Nadmierna praca mięśnia czworogłowego uda podczas intensywnych treningów w połączeniu z brakiem odpowiedniej regeneracji, może doprowadzić do wspomnianej martwicy. Przykładowymi dyscyplinami, które predysponują do pojawienia się tego problemu są: piłka nożna, koszykówka, siatkówka, bieganie czy gimnastyka. Uszkodzenie to zazwyczaj powstaje wskutek gromadzenia się mikrouszkodzeń związanych z przeciążeniem. Ścięgno czworogłowego uda pociąga obszar guzowatości, powodując stan zapalny i osłabienie.

Jakie są objawy choroby Osgood-Schlatter?

  • ból pod rzepką pojawiający/zwiększający się w trakcie lub po aktywności i ustępujący podczas odpoczynku,
  • obrzęk i stan zapalny w obszarze kolana,
  • ból podczas chodzenia po schodach, klęczenia,
  • tkliwość i bolesność przy dotyku,
  • ból przy wyproście kolana z oporem.

Szybkie zauważenie i rozpoznanie wymienionych objawów jest kluczowe! Im wcześniej rozpoznamy początki choroby Osgood-Schlattera i wdrożymy fizjoterapię, tym większe są szanse na szybki powrót do sportu. Choroba ta bowiem może trwać od kilku miesięcy nawet do 2 lat, dlatego tak ważne jest jak najwcześniejsze rozpoznanie i działanie. Zazwyczaj wiąże się to z przerwą od treningów, co dla młodego zawodnika jest bardzo trudne w całym procesie leczenia. Dlatego tak ważne jest wsparcie zarówno rodziców, trenerów, jak i prowadzących proces fizjoterapii.

Jak rozwiązać problem?

Zazwyczaj najlepszym rozwiązaniem w powrocie do zdrowia jest połączenie pracy manualnej z odpowiednio dobranymi ćwiczeniami. Oczywiście rodzaj terapii i ćwiczeń zależy od intensywności dolegliwości bólowych. Jednak na celu jest stopniowy powrót do aktywności bez bólu i bezpieczny powrót do treningów. Trzeba być jednak cierpliwym, ponieważ zbyt wczesny powrót może się wiązać z nawrotem bólu i jeszcze dłuższą przerwą w grze.

Warto zwrócić uwagę na dodatkowe aspekty jak np. zadbanie o regenerację. Podstawę regeneracji stanowią 3 główne czynniki: sen, dieta oraz nawodnienie. Jeśli zadbamy o te fundamenty, to potem możemy dodać kolejne elementy jak rolowanie czy rozciąganie oraz ćwiczenia wzmacniające mięśnie uda. Bardzo ważnym jest jednak, żeby ćwiczenia były wykonywane bez bólu! Nie chcemy w końcu dodatkowo prowokować dolegliwości i powiększać stanu zapalnego. Dlatego tak istotna jest praca w zakresach bezbólowych.

Wyszukaj na blogu

Autorzy:

Karolina Rzeszutek

fizjoterapeutka

Pomogę Ci z najróżniejszymi dolegliwościami łącząc pracę manualną i uświadamianie na temat zdrowia. Zarezerwuj wizytę, a wspólnie sprawimy, że poczujesz się lepiej!

W swojej pracy specjalizuję się przede wszystkim w terapii dolegliwości bólowych. Skupiam się nie tylko na miejscu bólu, ale też na całościowej poprawie zdrowia. Zawsze staram się znaleźć źródło problemów, aby objawy przestały nawracać.

Można się do mnie zgłosić zarówno ze świeżymi urazami, jak i dolegliwościami przewlekłymi, które trwają już jakiś czas.

Z FizjoHutą jestem związana od ponad roku, jednak pracę manualną z pacjentami zaczęłam dużo wcześniej.  We współpracy ze mną możecie się spodziewać pełnego zaangażowania z mojej strony.

Nie tylko postaramy się pozbyć Twojego bólu, ale i poprawić ogólną jakość życia. Dzięki prostym wskazówkom poczujecie się po prostu lepiej. A przy okazji mogę zarazić Cię pozytywną energią, którą uwielbiam się dzielić.

W swojej pracy najbardziej lubię to, że każdy pacjent to inna historia. Nie ma dwóch jednakowych przypadków, dzięki czemu żadna terapia nie wygląda tak samo. Dzięki temu stale się w niej rozwijam, co przekłada się na większą skuteczność terapii.

Moje ulubione motto:

“Rzeczy niemożliwe istnieją do momentu aż przyjdzie ktoś, kto o tym nie wie i je zrobi”.

Karolina Rzeszutek

fizjoterapeutka

Pomogę Ci z najróżniejszymi dolegliwościami łącząc pracę manualną i uświadamianie na temat zdrowia. Zarezerwuj wizytę, a wspólnie sprawimy, że poczujesz się lepiej!

W swojej pracy specjalizuję się przede wszystkim w terapii dolegliwości bólowych. Skupiam się nie tylko na miejscu bólu, ale też na całościowej poprawie zdrowia. Zawsze staram się znaleźć źródło problemów, aby objawy przestały nawracać.

Można się do mnie zgłosić zarówno ze świeżymi urazami, jak i dolegliwościami przewlekłymi, które trwają już jakiś czas.

Z FizjoHutą jestem związana od ponad roku, jednak pracę manualną z pacjentami zaczęłam dużo wcześniej.  We współpracy ze mną możecie się spodziewać pełnego zaangażowania z mojej strony.

Nie tylko postaramy się pozbyć Twojego bólu, ale i poprawić ogólną jakość życia. Dzięki prostym wskazówkom poczujecie się po prostu lepiej. A przy okazji mogę zarazić Cię pozytywną energią, którą uwielbiam się dzielić.

W swojej pracy najbardziej lubię to, że każdy pacjent to inna historia. Nie ma dwóch jednakowych przypadków, dzięki czemu żadna terapia nie wygląda tak samo. Dzięki temu stale się w niej rozwijam, co przekłada się na większą skuteczność terapii.

Moje ulubione motto:

“Rzeczy niemożliwe istnieją do momentu aż przyjdzie ktoś, kto o tym nie wie i je zrobi”.

Karolina Rzeszutek

fizjoterapeutka

Pomogę Ci z najróżniejszymi dolegliwościami łącząc pracę manualną i uświadamianie na temat zdrowia. Zarezerwuj wizytę, a wspólnie sprawimy, że poczujesz się lepiej!

W swojej pracy specjalizuję się przede wszystkim w terapii dolegliwości bólowych. Skupiam się nie tylko na miejscu bólu, ale też na całościowej poprawie zdrowia. Zawsze staram się znaleźć źródło problemów, aby objawy przestały nawracać.

Można się do mnie zgłosić zarówno ze świeżymi urazami, jak i dolegliwościami przewlekłymi, które trwają już jakiś czas.

Z FizjoHutą jestem związana od ponad roku, jednak pracę manualną z pacjentami zaczęłam dużo wcześniej.  We współpracy ze mną możecie się spodziewać pełnego zaangażowania z mojej strony.

Nie tylko postaramy się pozbyć Twojego bólu, ale i poprawić ogólną jakość życia. Dzięki prostym wskazówkom poczujecie się po prostu lepiej. A przy okazji mogę zarazić Cię pozytywną energią, którą uwielbiam się dzielić.

W swojej pracy najbardziej lubię to, że każdy pacjent to inna historia. Nie ma dwóch jednakowych przypadków, dzięki czemu żadna terapia nie wygląda tak samo. Dzięki temu stale się w niej rozwijam, co przekłada się na większą skuteczność terapii.

Moje ulubione motto:

“Rzeczy niemożliwe istnieją do momentu aż przyjdzie ktoś, kto o tym nie wie i je zrobi”.